Jedno jest pewne – od Euro 2020 każdy reklamodawca dwa razy zastanowi się, zanim zdecyduje się uczynić Cristiano Ronaldo twarzą swojej kampanii reklamowej. Podczas konferencji prasowej drużyny Portugalii Cristiano Ronaldo odstawił na bok stojące przed nim butelki Coca-Coli i powiedział wszystkim, aby “pili wodę”. Na odpowiedź koncernu, który jest także sponsorem Euro 2020, nie trzeba było długo czekać. Coca-Cola wydała komunikat, w którym przypomniała, że jej sponsoring pomaga zorganizować turniej Euro 2020, jak i rozwijać różne dyscypliny sportu w całej Europie. Firma podkreśliła też, że zapewnia uczestnikom wydarzenia różne napoje, także wodę – każdy wybiera napój według swoich preferencji.
Jeśli Coca-Cola zdecyduje się kontynuować ten temat, narazi się na dalsze straty wizerunkowe. Mogą one być jeszcze bardziej kosztowne niż zapewne chwilowy spadek na giełdzie. Gestem Ronaldo zainteresował się cały świat, ale lada moment pojawią się nowe historie i uwaga mediów zostanie zwrócona w inną stronę. A sprzedaż słodzonych napojów zapewne utrzyma się na podobnym poziomie co do tej pory. Dlatego nie zdziwię się, jeśli Coca-Cola puści tę sprawę mimo uszu, licząc na to że zachowanie CR7 będzie miało jedynie krótkotrwałe skutki.
4 mln najmłodszych Polaków używa social mediów i komunikatorów. “Nie zakazy dla dzieci, a nakazy dla platform”
Daje mu to trzecie miejsce na liście najlepeij zarabiających sportowców na świecie. Wielu fanów drugi raz zastanowi się nad zakupem konkretnego napoju, jeżeli przypomni sobie, że ich idol stroni od tego typu żywności. Choć internauci już wytykają Cristiano Ronaldo hipokryzję. Rzecznik Coca-Coli broni piłkarza twierdząc, że nic się nie stało. “Gracze otrzymują wodę, obok Coca-Coli i Coca-Coli Zero, po przybyciu na nasze konferencje prasowe” – przekazuje.
- Zdania co do tej sytuacji są podzielone – reakcję piłkarza chwalą niektórzy zwolennicy zdrowego stylu życia.
- Szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp.
- Istnieje więc podstawa do tego, by domagać się jakiejś rekompensaty za poniesione straty.
- Choć szkody wynikające z takiego zachowania trudne są do wyliczenia, to słynące z szukania sensacji media hiszpańskie już to wiedzą.
- Tak też było na briefingu z udziałem Cristiano Ronaldo, który miał odpowiadać na pytania dziennikarzy w towarzystwie dwóch butelek Coca-Coli.
Jeden gest może być wart miliardy. Ronaldo i Pogba wywołali burzę
- Po raz pierwszy koncern był sponsorem mistrzostw Europy w piłce nożnej w 1988 roku.
- Niemniej gesty kolejnych zbuntowanych piłkarzy mogą świadczyć, że nie do końca zdają sobie sprawę skąd pochodzą pieniądze na ich niebotyczne apanaże.
- Twoje wybory zostaną zastosowane tylko do tej witryny.
- Jedno jest pewne – od Euro 2020 każdy reklamodawca dwa razy zastanowi się, zanim zdecyduje się uczynić Cristiano Ronaldo twarzą swojej kampanii reklamowej.
Ma również swój własny znak towarowy – CR7 – który obejmuje markową bieliznę, linię butów, zapachy i odzież dżinsową. Szacuje się, że stanowi to jedną czwartą jego rocznych dochodów. Zdaniem naszego rozmówcy, sam fakt, że Coca-Cola sponsoruje turniej, “nie czyni jej automatycznie produktem, który ma być bezkrytycznie akceptowany przez wszystkich uczestników turnieju”. Cristiano Ronaldo na konferencji przed meczem Portugalia-Węgry odłożył na bok ze stolika Coca-Colę i polecił pić wodę.
Coca-Cola jest jednym ze sponsorów Euro 2020, a to, co zrobił Ronaldo może źle wpłynąć na wizerunek i reklamę firmy. Ronaldo nie spodobała się stojąca na stolikach Coca-Cola. Jak tylko usiadł, przestawił dwie butelki słodkiego napoju na bok i podsunął sobie wodę.
Szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Choć szkody wynikające z takiego zachowania trudne są do wyliczenia, to słynące z szukania sensacji media hiszpańskie już to wiedzą. “Marca” zwróciła bowiem uwagę, że kurs akcji Coca-Coli na giełdzie spadł o 1,6 proc. A to przełożyło się na kapitalizację spółki niższą o ok. 4 mld dol.
Cristiano Ronaldo znany jest ze swojej “obsesji” na punkcie zdrowego trybu życia i wielokrotnie powtarzał, że to intensywne ćwiczenia i dieta pozwalają mu wciąż grać na najwyższym poziomie. Każdego dnia zjada sześć małych posiłków, zawierających dużo owoców, warzyw, ryb lub kurczaka. Ronaldo ćwiczy przez trzy do czterech godzin, pięć dni w tygodniu i śpi przynajmniej 8 godzin dziennie. Ponadto pilnuje, aby jego dzieci także miały zdrowe nawyki i zabrania im m.in.
Ukraina dołączyła do europejskiego sojuszu obronnego
Prawnicy Coca-Coli mogą więc próbować dochodzić swoich praw – najpierw od UEFY, ta następnie od portugalskiego związku piłki nożnej, a ten od swojej gwiazdy. W końcu doskonale wiemy, że zarobki Cristiano Ronaldo są niebotyczne i może on sobie pozwolić na pewnego rodzaju ekstrawagancję. Sponsorowanie takiej imprezy wiąże się z wielkimi pieniędzmi. Decydując się na włożenie ich w turniej firma liczy na wymierne zyski związane właśnie chociażby z pokazywaniem swoich produktów w towarzystwie światowych gwiazd sportu. Tymczasem Coca-Cola zainwestowała w Euro 2020 ogromne pieniądze i w zamian za to, za sprawą jednego prostego gestu, te pieniądze de facto straciła.
W ocenie ekspertów, Portugalczyk tylko wzmocnił swój wizerunek dbającego o zdrowy styl życia sportowca. Marki od lat zabiegają o to, by promowały je światowe gwiazdy. Problem w tym, dollar brexit outlook gdy te same gwiazdy jawnie odradzają swoim fanom korzystanie z usług lub produktów światowych koncernów. Kliknij poniżej, aby wyrazić zgodę na powyższe lub dokonać szczegółowych wyborów. Twoje wybory zostaną zastosowane tylko do tej witryny. Możesz zmienić swoje ustawienia w dowolnym momencie, w tym wycofać swoją zgodę, korzystając z przełączników w polityce plików cookie lub klikając przycisk zarządzaj zgodą u dołu ekranu.
“Pijcie wodę” nie Coca-Colę. Na odpowiedź gigant nie kazał długo czekać
Coca-Cola od wielu lat jest sponsorem wielkich imprez sportowych, w tym roku jej logo pojawia się także na Euro 2020. W ramach umowy sponsorskiej Coca-Cola promuje kilka swoich marek, w tym napoje gazowane, produkty dla sportowców, wodę, kawę oraz napoje na bazie owoców, także w wersjach bez cukru. Po raz pierwszy koncern był sponsorem mistrzostw Europy w piłce nożnej w 1988 roku. Cristiano Ronaldo od lat znany jest z nie tylko ze znakomitej gry w piłkę nożną, ale i z promowania zdrowego stylu życia. Z biznesowego punktu widzenia taki wniosek nie jest oczywisty. Spadki na giełdzie zdarzają się bowiem z różnych innych powodów i nie ma podstaw, by myśleć, że to tylko gest Ronaldo spowodował przecenę walorów.
Zdania co do tej sytuacji są podzielone – reakcję piłkarza chwalą niektórzy zwolennicy zdrowego stylu życia. Zresztą zachowanie znalazło swoich naśladowców – Paul Pogba odsunął bowiem butelkę piwa Heineken, a Manuel Locatelli postąpił podobnie z butelką coli. Patrząc jednak z biznesowego punktu widzenia, zachowanie Portugalczyka nie było odpowiedzialne, gdyż Coca-Cola jest jednym ze sponsorów Euro 2020. Z drugiej strony, patrząc z ludzkiego punktu widzenia, jeśli naprawdę szła za tym troska o kształtowanie odpowiednich nawyków żywieniowych, to jego zachowanie pewnie znajdzie zwolenników. Niemniej gesty kolejnych zbuntowanych piłkarzy mogą świadczyć, że nie do końca zdają sobie sprawę skąd pochodzą pieniądze na ich niebotyczne apanaże. Pójście na zwarcie ze sponsorami jest podcinaniem gałęzi, na której sami siedzą.
– Wydaje się, że zachowanie Coca-Coli było optymalne w takiej sytuacji. Najgorszym z ich punktu widzenia było pójście na twarde zwarcie, natomiast bagatelizowanie sytuacji i umniejszanie jej znaczenia powinno zminimalizować ewentualne straty. Tym bardziej że Ronaldo odniósł efekt odwrotny od zamierzonego, bo o Coca-Coli zaczęło się mówić więcej i to niekoniecznie w złym świetle. Stawiam, że wielu kibiców przed tym incydentem nie zdawało sobie sprawy, że Coca-Cola jest sponsorem mistrzostw, a teraz wszędzie się o tym mówi – dodał Dariusz Wądrzyk. Coca-Cola jest jednym ze sponsorów trwającego od 11 czerwca wielkiego piłkarskiego święta.
Niezwykła niemiecka brygada na skraju NATO przywozi ze sobą swój najnowocześniejszy ciężki wóz pancerny
– Stwierdzenie, że Coca-Cola straciła miliardy wynika z niezrozumienia mechanizmów rynkowych. Cena jej akcji chwilowo spadła, ale nie oznacza to, że z jej konta nagle zniknęły miliardy dolarów. Niewykluczone, że za kilka dni, czy tygodni sytuacja wróci do normy – ocenił Projekt Manager w Shark Agency. Według wyliczeń magazynu “Forbes”, Cristiano Ronaldo w minionych 12 miesiącach zarobił 120 mln dolarów, z czego 70 mln dol.
Możliwa jest też zmiana podejścia do product placementu. Niektórzy eksperci zwracają uwagę na fakt, iż klasyczny product placement jest już przestarzały. A więc zmienić się może myślenie o marketingu sportowym jako takim – zakończył Dariusz Wądrzyk. Ta z kolei wymaga konkretnych zachowań od federacji piłkarskich z danego kraju. A co za tym idzie, owe federacje zobowiązują piłkarzy do pojawiania się w otoczeniu produktów sponsorskich. Portugalczyk zagrał tymczasem zupełnie pod prąd i zrobił owemu produktowi antyreklamę.